Po tym jak Foremniak wyrzuciła Maseraka z domu tygodnik Na żywo nabrał nadziei na ponowne zejście się z mężem, Waldemarem Dzikim. Nadzieję niestety trudno podzielać. Wygląda na to, że 42-letnia Małgorzata Foremniak za bardzo zasmakowała w młodych wysportowanych ciałach i ciężko jej będzie przestawić się na brodacza po 50-tce. Warunki są jednak sprzyjające...
Akurat tak się złożyło, że Dzikiemu też jakoś nie układa się z nową młodą kochanką, mimo że spełniał wszystkie jej zachcianki. Poszło oczywiście o dziecko.
_**Coraz częściej między nią a Waldkiem dochodzi do nieporozumień**_ - twierdzi znajoma reżysera. Co prawda święta spędzili u jej mamy, ale to już nie to, co kiedyś. Marta chce mieć z Waldkiem dziecko. A on jej powtarza, że na razie musi wspierać finansowo swoje adoptowane pociechy, które wychowuje Małgosia.
Dziki jest ojcem trójki dzieci - z małżeństwa z Darią Trafankowską ma dorosłego syna, a ze związku z Foremniak - dwójkę adoptowanych, nadal niepełnoletnich. Pomijając już względy finansowe, podobno Dziki nie jest zbyt entuzjastycznie nastawiony do perspetywy opieki nad niemowlęciem.
Wygląda więc na to, że małżonkowie - którymi nadal formalnie są - w tym samym czasie przeżywają rozpad swoich związków z młodszymi partnerami.