W obecnych czasach oszczędzają wszyscy – projektanci mody, aktorzy i rosyjscy magnaci. Wszyscy prócz Mariah Carey, która nadal realizuje wszystkie swoje kaprysy i zachcianki. O gwiazdorskich zachowaniach piosenkarki krążą już legendy. Ostatni wyczyn gwiazdy potwierdził jej reputację. Podczas jednych zakupów Mariah wydała 200 tysięcy dolarów na stół, kanapę i kilka krzeseł.
Ponieważ kupująca Carey musi mieć spokój i maksymalny luksus, na czas jej pobytu zamknięto cały sklep. Otoczona świtą gwiazda przez 5 godzin kaprysiła i zadręczała obsługę.
Strasznie marudziła i nie mogła na nic się zdecydować – mówi pracownik sklepu meblowego. Mało co jej pasowało i nieustannie kręciła nosem. Na dodatek kazała zamknąć sklep dla innych klientów, by ci nie przeszkadzali jej w zakupach. Czterech ochroniarzy przed wejściem skutecznie zniechęcało potencjalnych kupców.
Ostatnie wydatki Mariah z pewnością mogą dziwić. Na muzyce nie zarabia, bo jej kariera jest już praktycznie zakończona, a nowy mąż przejada tysiące dolarów tygodniowo. Przy takim trybie życia pieniądze mogą się szybko skończyć. Trudno nam sobie wyobrazić biedną Carey.