Niedawno Fakt informował o tym, że tato Sashy Strunin wkurzył się i "wywiózł ją do Rosji". Panu Aleksandrowi nie podobał się podobno romans córki z bokserem Marcinem Najmanem i ogólnie cała jej "działalność" w mediach. Trudno mu się dziwić, dziewczyna nie została żadną gwiazdą, jedynie zrobiła z siebie pośmiewisko.
W ogóle się temu nie dziwiliśmy, jednak okazuje się, Sasha nigdzie nie wyjechała. Wręcz przeciwnie - jest w Polsce i właśnie nakręciła nowy teledysk.
Strunin nagrała piosenkę z Dannym, Szwedzkim wokalistą znanym z takich hitów jak Tokyo czy "Only You (na pewno kojarzycie: Danny - "Tokyo"). Nasz informator donosi, że Sasha przygotowuje się też do wydania solowej płyty.
Teledysk z Dannym powstał w ostatnich dniach w hotelu Hilton - mówi nasze źródło. Będą sceny łóżkowe. Danny został namówiony do nagrania piosenki z Sashką, miał to być taki niby ukłon w stronę Polski. Sasha nagrywa jednak płytę. Od "wywiezienia jej" do Rosji jej ojca odwiodła firma fonograficzna obiecująca spore zyski.
To małe zaskoczenie. Wcześniej tym samym pewnie przekonali go do jej udziału w Big Brotherze.