Jak donosi Super Express, Jan Wieczorkowski stara się naprawić swoje relacje z Urszulą Karczmarczyk, w której, jak twierdzą jego znajomi, jest zakochany. Obiecującą znajomośc nadwątliły niedawne wybryki aktora, który kompletnie pijany pobił na ulicy policjanta.
Karczmarczyk podobno była bardzo zniesmaczona tym incydentem, szczególnie, że Wieczorkowski ma opinię człowieka zdolnego pod wpływem alkoholu do nieprzyjemnych zachowań. Ale czy powinna być zdziwiona? Związała się przecież z gościem, który szcza na ulicy i nie myje potem rąk (bo i jak?).
W ostatni weekend aktor zabrał swoją dziewczynę na zakupy, kupił jej dżinsy i w ten sposób się pogodzili.
Ochy i achy było słychać niemal w całym centrum handlowym, gdy Ula wbiła się w seksowne spodnie, które idealnie podkreślały jej zgrabną sylwetkę - pisze tabloid. Nic dziwnego, że jedna para wylądowała w torbie, a wszelkie nieporozumienia poszły w niepamięć.
Gratulujemy wyboru. Janek to świetny, dobrze rokujący facet.