Miley Cyrus to w tej chwili bez wątpienia największa nastoletnia gwiazda Ameryki. W zeszłym roku zarobiła ponad 25 milionów dolarów, i wiele wskazuje na to, że w 2009 pobije ten rekord. Mówi się jednak coraz głośniej o tym, że wkrótce odtwórczyni roli Hannah Montana znudzi się swoim fanom, a jej miejsce zajmie Selena Gomez.
Kariera Seleny rozpoczęła się, gdy dostała mało znaczącą rolę w serialu Hannah Montana. Stała się na tyle popularna, że po kilku miesiącach dostała własney program. Nastolatka wkrótce wyda również swoją pierwszą płytę. Nie tylko zaczęła podkradać fanów Miley, ale umawiała się też z jej byłym facetem, Nickiem Jonasem.
Selena już niedługo może prześcignąć Miley - mówią specjaliści. Ma o wiele grzeczniejszy wizerunek i lepiej wpasowuje się w konserwatywne gusta Amerykanów. Będzie swoim szefom przynosić milionowe zyski. O wiele większe niż Cyrus.
Miley ma kolejny powód, by nie cierpieć Gomez. Nastolatki już od jakiegoś nie kryją wzajemnej niechęci, a ich ulubioną formą komunikowania się jest rzucanie obelg pod adresem drugiej na swoich profilach internetowych.