Fakt kilka razy pisał już o tajemniczym mężczyźnie, który pojawiał się w towarzystwie Agnieszki Dygant, aktorki znanej z ról w Fali zbrodni oraz Niani. Teraz wreszcie tabloidowi udało się ustalić, że ów ciemnoskóry mężczyzna to Patrick Yoka, scenarzysta tych właśnie seriali oraz Heli w opałach. Nie jest to jednak świeży związek. Para zdążyła już zamieszkać ze sobą, nawet pomimo tego, że jeszcze na początku roku Dygant, zapytana o Yokę, odpowiadała Faktowi:
Nie wiem, kim jest ten pan. On mnie chyba śledzi.
O tym związku wiedzą wszyscy na planie "Niani" - zdradza tabloidowi informator. I to nie jest żaden romans, tylko poważna sprawa. Czy w związku z tym szykuje się jakiś skandal towarzyski? Dygant jest w końcu żoną Marcina Władyniaka, aktora i studenta reżyserii. Nic podobnego. Informator twierdzi, że Władyniak wie o przyjacielu żony, a ich związek to "typowe szczenięce małżeństwo studenckie", skazane na porażkę.
Innymi słowy - pełnia szczęścia. Dygant mieszka z nowym chłopakiem, który skacze rano po bułki, mąż studiuje w innym mieście i cieszy się ich szczęściem, a na dodatek Yoka i Dygant pracują nad filmem, który on ma reżyserować. Opowiada o kobiecie trzydziestoparoletniej, na zakręcie życia. Tę rolę zagra oczywiście Agnieszka.