Pamiętacie jeszcze fotki, jakie zrobiła sobie jedna z fanek z Vanessą Hudgens i Zakiem Efronem w sex shopie? Wybuchł mały skandalik, który na szczęście nie odbił się zbyt negatywnie na niewinnych obliczach gwiazdek Disneya. Całą sprawą najbardziej przejęła się mama Efrona. Przecież jej syn zapewniał, że jedynie mieszka ze swoją dziewczyną.
W marcowym numerze Elle Zac opowiedział, że rodzice bardzo poważnie potraktowali jego wizytę w sex shopie. Po kilku rozmowach o antykoncepcji zaczęli podsuwać mu książki na temat ciąży. Skończyło się na dość oryginalnych prezentach pod choinkę.
Mama spojrzała na te zdjęcia i zapytała: "Zac, co sobie wtedy kupiłeś w tym sex shopie?" – opowiada młody aktor. Powiedziałem jej: "Mamo, spokojnie, to nie był sex shop…" Ale oczywiście nie chciała mi uwierzyć. Stwierdziła coś w stylu: "Ja wiem, że masz swoje seksualne potrzeby!" Myślałem, że to koniec tematu, ale się pomyliłem. Pod choinką znalazłem opakowanie prezerwatyw. Zainwestowała w wielkie pudełko.