Nicole Richie wytrzymała tylko 72 godziny w Beau Monde, ekskluzywnym ośrodku w którym miano jej pomóc przybrać na wadze.
Adoptowana córka Lionela Richie zapłaciła 80 tysięcy dolarów za miesięczną kurację. Jednak już po trzech dniach wyszła na przepustkę, twierdząc, że ma ochotę iść na zakupy. Wtedy to właśnie udała się na imprezę z Lindsay Lohan na której straciła przytomność (zobacz: Zemdlała na imprezie)
. Pracownicy Beau Monde nalegali wcześniej, by nie opuszczała ich placówki, ale odmówiła.
Nicole cały czas się wypiera i nie zdaje sobie sprawy z tego, jak bardzo jest chora - donosi źródło.
Dwa lata temu poznaliśmy Nicole jako okrąglutką koleżankę Paris Hilton w ich reality show The Simple Life. Potem nagle, jakby z dnia na dzień, stała się przeraźliwie chuda. W tak krótkim czasie 20 kilogramów można stracić przez założenie klamry na żołądek. Takiej właśnie operacji poddał się chłopak Nicole, DJ A.M. i dzięki temu zabiegowi zrzucił aż 60 kilogramów!
Mówi się, że Nicole zgłosiła się na leczenie właśnie z powodu owej klamry. Podobno przez nią Nicole nie potrafi już przytyć, mimo że bardzo próbuje.