Afera z pobiciem Rihanny przez Chrisa Browna wstrząsnęła nie tylko fanami obojga muzyków, ale także środowiskiem show biznesu. Wiele gwiazd nie wiedziało, jak w tej sytuacji postąpić, kogo wspierać, a kogo potępiać. Stanowczo do sprawy odniósł się chyba tylko Jay-Z, który otwarcie nazwał Chrisa "śmieciem" i Usher, który oznajmił, że Brown nie jest już jego przyjacielem.
Teraz do grona publicznie potępiających zachowanie krewkiego 19-latka dołączył Nick Cannon, przykładny mąż Mariah Carey.
Zawsze wydawało mi się, że Chris to mądry dzieciak – powiedział w wywiadzie dla magazynu Radar Cannon. Jak można uderzyć kobietę?! To niedopuszczalne. Nigdy nie podniósłbym ręki na Mariah. Mam nadzieję, że poniesie konsekwencje za to, co zrobił.
Też mamy taką nadzieję. Na szczęście, mimo wycofania zeznań przez Rihannę, śledztwo w sprawie pobicia nabiera tempa.