O pierwszej od 11 lat trasie koncertowej Michaela Jacksona mówiło się już od kilku tygodni. Piosenkarz potwierdził w końcu plotki na zorganizowanej kilka dni temu konferencji prasowej. Jak na razie ujawniono dopiero część planu i wiadomo, że odbędzie się dziesięć koncertów w londyńskiej O2 Arena.
Jednak do mediów szybko przedostały się pogłoski, że już planowane jest znacznie większa ilości występów. Kolejne daty i miejca mają być podane już wkrótce.
Na stronie internetowej, na której zainteresowani kupnem biletów mogą się zarejestrować, utworzono już ponad milion profili. Przypomnijmy tylko, że hala mieści jedynie 20 000 osób, co oznacza, że Michael musiałby zagrać aż pięćdziesiąt koncertów! Docelowo planuje się zorganizowanie "tylko" trzydziestu.
Jackson zapowiedział, że będą to jego ostatnie występy w Wielkiej Brytanii, ma jednak nadzieję, że trasa ruszy również w innych krajach.
To był jego pomysł. Strasznie tęskni za swoimi fanami i wie, że oni tęsknią za nim – powiedział organizator koncertów. Mogę zapewnić, że jest w świetnej kondycji i da z siebie wszystko.
Przypomnijmy, że Michael odwiedził Polskę w 1996 roku, gdzie zagrał przed 120-tysięczną publicznością. Czy i teraz wybralibyście się na jego koncert?