To już pewne. Były zaręczyny, miał być ślub, a jest rozstanie. Nie będzie trzeciej z rzędu Ewy Salety. Jeszcze kilka dni temu rodzieleni oceanem narzeczeni zapewniali brukowce o swojej miłości i tęsknocie. Teraz bokser zupełnie zmienił ton:
Nie jesteśmy juz razem, zaręczyny zerwane, więc ślubu nie będzie - informuje na zimno w rozmowie z Super Expressem. Dogadujemy się, atmosfera między nami jest dobra, poza tym wciąż razem pracujemy. Obydwoje jesteśmy rozsądni i nie mamy z tym żadnego problemu.
Była narzeczona Ewa Wiertel wydaje się z nim zgadzać w tej kwestii: Jesteśmy ze sobą bardzo zżyci i zbyt wiela nas łączy, żebyśmy się ze sobą kłócili czy nienawidzili. Teraz po prostu przyjaźnimy się - deklaruje.
Ciekawe, jak długo wytrwają w tym postanowieniu. Wielu na początku tak mówi. A potem pokusa wywlekania brudów na łamach Vivy czy Gali okazuje się jednak zbyt silna.
Przypominamy zdjęcia z pokazowych zaręczyn, które odbyły się niecały rok temu. Saleta z Wiertel zrobili z nich wydarzenie na potrzeby mediów. I po co tak żyć na pokaz?