Trwa ładowanie...
Przejdź na

Mąż Marcii Cross walczy z rakiem!

175
Podziel się:

Aktorka boi się, że go straci. "Dzieci prawie w ogóle go nie znają. To takie smutne" - mówi jej mama.

Mąż Marcii Cross walczy z rakiem!

Kilka miesięcy temu lekarze zdiagnozowali nowotwór złośliwy u męża Marci Cross. Początkowo wydawało się, że wszystko szybko wróci do normy. Niestety, szybko okazało się, że czeka go długa walka z chorobą. Obecnie Tom Mahoney jest zbyt wycieńczony, aby kontynuować chemioterapię i naświetlenia. Wymaga stałej opieki pielęgniarki i dużego wsparcia ze strony rodziny.

Nie mogę patrzeć na ich cierpienia – powiedziała amerykańskim mediom matka aktorki. Marcia jest przerażona, że może stracić męża. Natomiast Tom odczuwa potworny ból, czasem to niemal agonia. Poznali się zaledwie 3 lata temu i mieli tak mało czasu dla siebie... Modlę się, aby ich miłość pokonała chorobę.

Parze nie było dane długo cieszyć się rodzinnym szczęściem. Raka u męża gwiazdy Gotowe na wszystko wykryto wkrótce po narodzinach bliźniąt, Eden i Savannah. Z powodu osłabienia i nasilających się dolegliwości Tom nie jest w stanie spędzać wiele czasu ze swoimi małymi córeczkami.

Dzieci prawie w ogóle go nie znają. To takie smutne – kontynuuje Janet Cross. Obecnie Tom przeważnie leży w łóżku i jest otumaniony silnymi środkami przeciwbólowymi. Jak tylko wzmocni organizm, znów zacznie chemioterapię. Mamy nadzieję, że z tego wyjdzie. Lekarze twierdzą, że można jeszcze uratować mu życie.

Przykra historia, jakich niestety wiele. Choroba potrafi tak łatwo zburzyć wszystkie plany.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(175)
WYRÓŻNIONE
gość
16 lat temu
trzymam kciuki żeby wyzdrowiał Marcia nie poddawaj się
gość
16 lat temu
o Matko!!!! Straszne żniwa zbiera RAK!!!!!!!!!!!!!!!!
gość
16 lat temu
ale fajne dzieci
gość
16 lat temu
Jesteś bezdusznym człowiekiem Przecież poznali się 3 lata temu Jak miała zajść z nim w ciąże 15 lat temu ? Przez telepatię?
gość
16 lat temu
Szkoda człowieka, niestety nie on pierwszy i nie ostatni...
NAJNOWSZE KOMENTARZE (175)
gość
16 lat temu
ŻYCZĘ SZCZĘŚCIA ,POWODZENIA W WALCE .W PEŁNI ZASŁUGUJECIE NIE
gość
16 lat temu
hihi.....niezłe jedno dziecko płacze a drugie siedzi ruznią sie ..................... mama ma kapelusz a tata czapke niezlehihiihiihihihiihiihihihiihihiihihiihiihiih..............
gość
16 lat temu
Ale jesteś prymitywny gościu, szkoda słów!
teresagość
16 lat temu
przeżyłam to co oni. , mój mąż zmarł mając 27 lat ,a moja corka miała 5 lat ( w tym 2 lata chorował ) - wsółczuję !
ala...///
16 lat temu
y fajne z was dzieci i podobne?
gość
16 lat temu
jej poprzedni partner zmarł na raka. Jakieś fatum chyba
gość
16 lat temu
Biedny :/
gość
16 lat temu
Straszne. Pierwszy jej facet też zmarł i długo nie mogła się pozbierać po jego śmierci. mam nadzieję, że on jednak wyjkdzie z tego
gość
16 lat temu
Ehh :( Mam nadzieję, że wyzdrowieje. Zdrowia dużo.
gość
16 lat temu
Straszne!
gość
16 lat temu
twój komentarz jest beznadziejny, czasem zastanów się zanim coś napiszesz. Choroba nie patrzy na wiek, a gdyby wczesniej miała dzieci a on wcześniej zachorowałby to co wtedy napisałabyś?
gość
16 lat temu
szkoda mi jej, bardzo ją lubię ;
gość
16 lat temu
:(
gość
16 lat temu
Biedny:(
...
Następna strona