Mamy złą informację dla fanów Piratów z Karaibów. Co prawda największa gwiazda filmu, Johnny Depp podpisał już kontrakt na 4. część produkcji, ale odtwarzająca główną rolę kobiecą Keira Knightely nie śpieszy się, żeby do niego dołączyć. Jest nawet gorzej - aktorka przyznała otwarcie, że nie ma ochoty wystąpić w kolejnym filmie o przygodach Jacka Sparrowa.
To było fantastyczne, bardzo pouczające doświadczenie - mówi Keira w wywiadzie dla Moviephone's. To ogromna część mojego życia i zawsze tak będzie. Jednak nie jestem pewna, czy jeszcze mam na to ochotę. Myślę, że jest już po wszystkim.
Chociaż Knightley nie chce po raz czwarty wcielić się w postać Elizabeth Swann, bardzo chętnie zobaczy wysiłki swoich przyjaciół z planu. Zapowiada, że pierwsza ustawi się w kolejce po bilety:
Jestem strasznie podekscytowana, żeby zobaczyć następną część "Piratów". Johnny jest tak fantastyczny w swojej roli! Myślę, że znowu zagra świetnie.
I sama nie chce zagrać? Weźcie zrozumcie kobiety...