Kilka dni temu National Enquirer opublikował artykuł, w którym napisano, że Patrick Swayze umrze za kilka dni. Tekst został zilustrowany zdjęciami przerażająco wychudzonego aktora, który smutno patrzy się na swoją rodzinę. Doniesienia prasy wyjątkowo zirytowały gwiazdora, który uznał, że media obierają mu nadzieję na życie. Aktor natychmiast wystosował oficjalną odpowiedź, w której zwrócił się do swoich fanów, zapewniając, iż nadal walczy z rakiem.
To okropne, że brukowce publikują tak negatywne artykuły o mnie i moim zdrowiu, kiedy w moim życiu zdarzają się same dobre rzeczy - można przeczytać w oświadczeniu. Zacząłem kolejną serię chemioterapii i zaskakująco dobrze na nią reaguję. Nie zamierzam rezygnować z życia. Zamierzam nadal grać, cieszyć się rodziną i dobrze bawić.
Moment załamania i braku nadziei mam już za sobą - dodaje. Cieszę się, że najnowsze osiągnięcia medycyny ponownie pozwoliły mi wierzyć, że wywinę się śmierci jeszcze przez kilka miesięcy dłużej. Nadal pracuję nad moją książką. Mogę wam zdradzić, że wiele radości w moje życie wprowadził nasz nowy szczeniak. Jest niezwykły.
Patrick jeszcze raz zapewnił, że nie zamierza rezygnować z terapii i będzie walczył do końca. Trzymamy kciuki!