Wygląda na to, że Michał Wiśniewski trafił wreszcie na kobietę swoich marzeń - cichą, uległą, zapatrzoną w niego. Do tego stopnia zapatrzoną, że kopiuje nawet jego fryzurę.
Wszyscy zapewne pamiętają, że jeszcze nie tak dawno Ania Świątczak była długowłosą blondynką. Teraz jednak pojawiła się z wyraźnie krótszymi, ufarbowanymi na jaskrawy czerwony kolor włosami. Co prawda Wiśniewski ma swoje ufarbowane na kolor amarantowy, ale mimo wszystko, czerwone włosy były jego znakiem rozpoznawczym przez długi czas.
Każda kobieta lubi sobie poszaleć z fryzurą - komentuje dla Faktu sprawę Wiśniewski. Pewnie, ale nie każda kopiuje fryzurę męża.
Czekamy jeszcze na sesję w studio piercingu i tatuażu. Świątczak ma już na łydce podobiznę swoją i Michała - czas na dorobienie kilku rysunków.