Tragedia Rihanny sprawiła, że na całym świecie zaczęto rozmawiać na temat przemocy w związkach. Szczególnie wśród nastolatków temat był bardzo szczegółowo omawiany. Wiele amerykańskich talk-show, magazynów, stacji radiowych zastanawiało się nad postępowaniem gwiazdy. W końcu o zdanie zapytano najbardziej oddanych fanów piosenkarki. Wyniki przeprowadzonych sondaży były zatrważające. Ponad 46% ankietowanych stwierdziło, że to Rihanna jest winna całemu zajściu.
Zdaniem fanów, którzy początkowo potępiali Chrisa, to właśnie ich idolka sprowokowała go do wybuchu złości. Ponad połowa nastolatków stwierdziła, że obie strony są równie odpowiedzialne za tragedię, oraz że media traktują Browna niesprawiedliwie. Większość zaczęła nawet tłumaczyć Chrisa i żałować, że padł ofiarą manipulacji. W końcu to Rihanna zmusiła go, aby ją pobił. Koszmar.
Takich wyników psychologowie upatrują się w tym, że Rihanna przyjęła swojego oprawcę z otwartymi ramionami. Gdyby go potępiła i nie wahała się zeznawać przeciwko Brownowi, to nikt nie miałby wątpliwości, kto jest ofiarą.
Cała sytuacja może obrócić się teraz przeciwko piosenkarce. Niebawem ludzie zaczną wyrzucać jej płyty i ponownie kupować albumy Browna.