Słynne IQ Dody (bodajże 156) obrosło już legendą. Wypuszczona kilka lat temu informacja, że Rabczewska należy do Mensy – organizacji skupiających ludzi o wysokim ilorazie inteligencji, procentuje zainteresowaniem do dziś. Nic dziwnego – jeżeli Dorota faktycznie jest jej członkinią, musi mieć IQ wysokości co najmniej 148.
Te rewelacje od kilku lat są regularnie podważane przez różnych ludzi. Zapytany o inteligencję Dody Piotr Tymochowicz (do którego o pomoc zwróciła się ostatnio Jola Rutowicz) otwarcie ogłosił, że nie jest to prawdą, a Doda nigdy nie osiągnęła takiego wyniku.
Doda to majstersztyk PR-owy – mówi w rozmowie z wideoportalem. To znaczy iloraz 150, od którego odżegnuje się Mensa. Jak wiemy, nigdy takich testów nie było, nie były przeprowadzone. No ale cóż, PR-owo dobrze to było sprzedane, do tej pory wielu ludzi wierzy w iloraz 150. Dobrze, że nie 1500.
Co na to Doda? Może jakiś nowy teścik? :) No, chyba się nie boi?