Jak niedawno pisaliśmy, Marcin Najman w jednym z wywiadów wyraził chęć stoczenia pojedynku z Mariuszem Pudzianowskim, który postanowił właśnie spróbować swoich sił w sztukach walki. Już wiadomo jednak, że walka się nie odbędzie. Panowie zamiast okładać się pięściami, obrzucają się błotem w tabloidzie:
Nie będę z tobą walczył, bo nie jestem koniem Joli Rutowicz - atakuje Pudzian w Super Expressie.
Jeśli nie staniesz na ringu to okaże się, że koń Joli jest odważniejszy od ciebie - odpowiedział natychmiast Najman.
Jacy poważni, dorośli panowie.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.