Jej nowy narzeczony, szwedzki biznesmen, ciężko znosi fakt, że Liszowska jest gwiazdą polskiego show-biznesu. Właściwie to nawet zachowuje się tak jakby miał o to pretensje. Konflikt między nimi uległ zaostrzeniu, kiedy aktorka została zatrudniona jako prowadząca show Jak ONI śpiewają.
Nie chce przyjechać do studia, by kibicować i wspierać Liszowską - pisze Fakt. Choć tak postępują wszyscy bliscy gwiazd występujących w polsatowskim show. On jednak nie ma ochoty, by jego zdjęcia pojawiały się w prasie. Jest poważnym biznesmenem i chce, żeby tak zostało. Osoby pracujące przy produkcji zgodnie potwierdzają, że o wizycie partnera Joasi podczas nagrań nie ma mowy.
Liszowska z kolei jest ostatnio tak zapracowana, że nie ma czasu odwiedzić ukochanego w jego rodzinnej Szwecji. To może wróżyć problemy.
Jakie są Wasze doświadczenia? Czy "związki SMS-owe", na odległość mają przyszłość?