Agnieszka Szulim potwierdziła to, co było już widoczne od dawna (pisaliśmy o tym już na początku stycznia) - powiększyła sobie biust. Prezenterka zafundowała sobie operację tuż po ślubie, jako prezent dla męża na nową drogę życia.
Mój mąż uwielbia duże piersi, więc po ślubie zrobiłam mu taki prezent - tłumaczyła w programie Pytanie na śniadanie. Nie mam się czego wstydzić, to całkowicie legalne. Nic mnie nie bolało, a po miesiącu wróciłam do stanu pełnej użyteczności.
Ciekawe, co miała na myśli. Przy okazji - gratulujemy mężowi, który chce, żeby jego kobieta się dla niego przerabiała. Co jeszcze sobie poprawiła? Na oko widać, że nos, usta... Coś jeszcze?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.