Pamiętacie jeszcze świąteczny konkurs TVP z Piotrkiem "Kopytko" Kupichą, który "nie jada kolacji" i "poświeci się" dla osoby, która wyśle SMS-a o treści "choinka"? Lider Feel skutecznie uprzykrzał nam swoją twarzą przygotowania do świąt. Główną nagrodą w konkursie miała być słynna już kolacja w jego towarzystwie. Uwierzycie, że się nie odbyła?!
Mamy już koniec marca, a Kopytko nadal nie wywiązał się ze swojej obietnicy. Skontaktował się z nami człowiek, który wygrał ten konkurs! Do tej pory nie udało mu się wyegzekwować od TVP swojej wygranej, więc poprosił nas, abyśmy interweniowali. Nie ma sprawy :)
Wysłałem SMS-a no i wygrałem - wspomina "zwycięzca". Ale nie wiem, z czego się cieszyłem, bo do tej pory ta kolacja się nie odbyła i pewnie się nie odbędzie, ponieważ pan Piotr "nie ma czasu"! Gdy chcę dowiedzieć się w TVP czegoś w tej sprawie, ciągle słyszę to samo: "Pan Piotr nie ma czasu"! To pytam się, po co było mieszać ludziom w głowach o jakiejś kolacji?
To, co robi TVP to po prostu przechodzi ludzkie pojęcie, obiecywali gruszki na niebie, kolacja w super hotelu z KUPICHĄ i nocleg, ale teraz niestety nikt nic nie wie. Po prostu zostałem oszukany. Myślałem, że ten Kupicha to w porządku gość, ale się myliłem. Rozumiem, na początku roku dziecko mu się urodziło to może i nie miał czasu, ale bez przesady, już minęły 4 miesiące od wygranej i przestałem już wierzyć w realizacje tej niby kolacji, gdzie on się niby poświęca.
Kupicha... trochę kicha.