Artykuł o wykładzie Wojciecha Cejrowskiego na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim wywołał sporo emocji. Do tej pory napisaliście prawie 7 tysięcy komentarzy, w większości mało przychylnych homofobicznemu pracownikowi TVN. Nic dziwnego, sprawa jest wyjątkowo bulwersująca. Cejrowski stwierdził w końcu, że "naszym obowiązkiem jest wytykanie gejów palcami".
Nie trzeba było długo czekać na odpowiedź polskich środowisk homoseksualnych. Wiceprezes Kampanii Przeciw Homofobii, Tomasz Szypuła, mówi wprost: Cejrowski popełnił przestępstwo.
Cejrowski wzywa do agresji fizycznej, a to jest przestępstwo i powinno być ścigane z urzędu - mówi Szypuła w rozmowie z Dziennikiem. „Na pewno tak tego nie zostawimy. Wyślemy pismo do KUL-u z prośbą o wyjaśnienia. To jest uniwersytet. Ze zwykłej troski o tę instytucję chcemy prosić, aby rozważniej dobierali gości. Napiszemy też do Rzecznika Praw Obywatelskich i do pełnomocniczki rządu do spraw równego traktowania z prośbą o ustosunkowanie się do wypowiedzi pana Cejrowskiego. Namawianie do agresji fizycznej to łamanie prawa i powinno być ścigane z urzędu - mówi Szypuła. Jego poglądy to oczywiście jego sprawa, ale trzeba brać odpowiedzialność za słowa wypowiadane publicznie.
Nieśmiało sugerujemy - może by tak przestać go promować? Przynajmniej nie w "telewizji śniadaniowej", to trochę mało smaczne.
Figurskiego zawiesili za nieco mniej skandaliczną wypowiedź.