Nie jesteśmy pewni, czy to dobrze, ale Sara May wreszcie wzięła się do roboty - odeszła od komputera i nagrała płytę. Teraz przyszedł czas na teledysk. Szczołek zorganizowała wcześniej casting do głównej roli męskiej, który wygrał niejaki Sebastian. Reklamuje klip do piosenki Mój Jamie jako "bardziej gorący niż Doda".
Jak oceniacie? Naszym zdaniem te kadry wyglądają trochę jak z taniego erotyka. Boimy się, co z tego wyjdzie.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.