Robert Pattinson postanowił wreszcie stanąć we własnej obronie. Ilość plotek, które krążą na jego temat od czasu premiery kasowego Zmierzchu zaczęła już drażnić nawet znanego z dużego poczucia humoru aktora. Na pierwszy ogień poszły doniesienia, że jest on na bakier z higieną osobistą.
_**Oczywiście, że biorę prysznic!**_ - zapewnił Robert. Wcale nie śmierdzę! Słyszałem też, że podobne rzeczy mówi się o Zacu Efronie. Dziwne - wygląda mi na osobę, która pachnie bardzo ładnie.
Na szczęście dobry humor nie opuścił Pattinsona, który w tym samym wywiadzie wyznał, że lubi czytać złe opinie na swój temat.
Przeglądam tylko to, gdzie pojawiają się słowa krytyki pod moim adresem. Jedyne na czym mi zależy, to wiedza na temat tego co i kto o mnie pisze. Wszystko zapisuję w mojej małej czarnej książeczce. Imiona i nazwiska dziennikarzy również - dodał z uśmiechem.