Rafałowi Olbrychskiemu udało się zostać przegranym roku w tydzień. To nowy rekord Polski. Obecnie wzbudza już głównie zażenowanie. Po Maryli Rodowicz swoje zdanie na jego temat postanowili wyrazić w Fakcie Zygmunt Chajzer i Karol Strasburger... Dlaczego akurat oni? Nie mamy pojęcia, widocznie wyjątkowo ich to ruszyło. Nie chcieliby widocznie, żeby to ich dzieci tak poniżyły dla sławy.
- Rafał się pogubił - mówi Chajzer. Chciał wypromować swoją płytę, wyciągając rodzinne brudy, a wyszło zupełnie inaczej.
- W momencie kiedy zaczyna nam brakować kogoś bliskiego, okazuje się, że rodzice to nasi najbliżsi przyjaciele - dodaje Karol Strasburger. Nie powinno się publicznie nadawać na własnego ojca, jak Olbrychski.
Może Chajzer powinien zaprosić Rafała do swojego misyjnego programu? Warto byłoby sprawdzić jakie są jego granice upodlenia... Jak sądzicie, na jakie pytanie nie odpowiedziałby za pieniądze?