Ola Kwaśniewska i Wojciech Szuchnicki postanowili pobrać się jak przystało na milionerów.
Data ślubu nie jest jeszcze znana, ale wiadomo, że koszt uroczystości wyniesie przynajmniej 100 tysięcy złotych. Para zamierza bowiem urządzić wesele w zabytkowym zamku. - To najdroższa z opcji. Kosztuje 50 tysięcy złotych - mówi Faktowi osoba zajmująca się zawodowo organizacją ślubów i wesel.
Do tego oczywiście trzeba doliczyć wybranie menu, wynajęcie auta, dekoracje.
Nie wiadomo, na którą rodzinę spadnie większość kosztów. W myśl polskiej tradycji, za wynajęcie sali i jedzenie płacą rodzice panny młodej. Rodzice pana młodego odpowiedzialni są za alkohol, oprawę muzyczną, fotografów lub kamerzystów i dostarczenie gości na miejsce.
Szuchnicki nie pochodzi z bogatej rodziny, więc taki podział kosztów może się okazać sporym problemem.
Inną ważną kwestią jest lista gości. Trudno oczekiwać, że Aleksander Kwaśniewski nie zaprosi swoich partyjnych kolegów - Ryszarda Kalisza czy Marka Siwca. Raczej nie Oleksego, bo on nie radzi sobie z deserami. Natomiast panna młoda zaprzyjaźniona w osobami z show-biznesu będzie pewnie chciała zaprosić swoich znajomych z telewizji, na przykład Tomasza Jacykowa...
- Powinno się dołożyć wszelkich starań by członkowie rodziny nie czuli się gośćmi drugiej kategorii - twierdzi specjalista od protokołu dyplomatycznego, Adam Jarczyński. To może się okazać najtrudniejsze.