Przez ostatni rok pierwsze miejsce we wszystkich rankingach na najseksowniejsze gwiazdy zajęła zmysłowa Megan Fox. Aktorka początkowo cieszyła się z sukcesów, ale z czasem uznała, że ma już dość wizerunku pustej seksbomby. Gwiazda twierdzi, że ma o wiele większe ambicje i nie chce otrzymywać jedynie łatwych ról.
Nie nazywajcie mnie symbolem seksu – powiedziała dziennikarzom Fox. Chcę, żeby w końcu zaczęto mnie traktować poważnie. Ponieważ jestem piękna, muszę na każdym kroku udowadniać, iż mam talent. Wszyscy myślą, że jestem słodką idiotką. Moją ambicją nie jest trafianie na okładki magazynów dla panów. Chcę się rozwijać, uczyć swojego kunsztu. Udowodnię, że jestem dobrą aktorką.
Megan mogła pomyśleć o tym nieco wcześniej. W końcu sama podgrzewa atmosferę, flirtując z największymi sławami i podkreślając swój pociąg do Angeliny Jolie. Z pewnością rozbierane sesje również przyczyniły się do tego, jak jest dzisiaj odbierana.