Amerykańska edycja tanecznego programu, który bije rekordy popularności na całym świecie, doczekała się już kilku spektakularnych skandali. Podczas poprzedniej edycji jeden z jurorów został oskarżony o romans z uczestniczką i pojawiły się także doniesienia o manipulowaniu głosami widzów. Tegoroczna So You Think You Can Dance doczekało się jednak znacznie poważniejszej wpadki. Choreograf, który pracuje w show już od pierwszego odcinka został oskarżony o serię gwałtów!
Alex Da Silva został w sobotę oskarżony o napaść seksualną na młode tancerki. Nauczyciel tańca zwabiał dziewczyny obietnicami dodatkowego treningu w jego domu. Tam podawał im pigułki gwałtu i wykorzystywał, gdy były nieprzytomne. Ofiarom groził, że wyrzuci je ze swojej szkoły, jeśli poinformują policję o zajściu. Od marca 2003 roku do początku roku 2009 Da Silva zgwałcił w ten sposób ponad 30 młodych tancerek!
Choreografowi grozi kara więzienia i odszkodowania dla ofiar w wysokości 3,8 miliona dolarów. Policja podejrzewa, że ofiar było znacznie więcej, a Da Silva mógł wykorzystywać także uczestniczki show!
W tym świetle polski juror i właściciel szkoły tańca, Agustin Egurrola wydaje się prawdziwym aniołkiem.