Angelina Jolie została przewieziona na odział intensywnej terapii po tym, jak straciła przytomność podczas kolejnego dnia zdjęć do filmu Salt. Aktorka już od jakiego czasu czuła się słabo i proponowano jej, aby chwilowo odpoczęła od pracy. Jednak gwiazda nie chciała narażać produkcji na ogromne koszta, z jakimi wiązałby się dzień zwłoki. Po zbadaniu Jolie okazało się, że jest skrajnie wyczerpana.
Ciało Angeliny nie wytrzymało męczących wyczynów kaskaderskich. Po 3 tygodniach intensywnej diety schudła ponad 9 kilo. Szczupła (lub raczej wychudzona) sylwetka była konieczna do zagrania scen, w których jej postać przebiera się za mężczyznę. Plotka jednak głosi, że nagła utrata wagi miała też wiele wspólnego z problemami w związku Jolie i Pitta.
Angelina nie je, nie śpi i ciągle się zamartwia – powiedział dziennikarzom jeden z pracowników planu. Nie widziałem, aby się uśmiechała. Moim zdaniem ucieka od rzeczywistości. Woli zapomnieć się w zbyt intensywnej pracy.