Natasza Urbańska chyba za bardzo przejęła się swoim pierwszym od porodu wielkim wyjściem. Wcześniej rzadko zdarzały się jej stylistyczne wpadki, ale tym razem chyba "trochę" przegięła. Wygląda trochę, jakby uciekła ze Star Treka. Ale cel osiągnięty - wszyscy zwrócili na nią uwagę.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.