Nie przypuszczaliśmy, że związek wypromowanej przez Disneya nastolatki z modelem reklamującym bieliznę może kogokolwiek uduchowić. A już na pewno nie samą zainteresowaną, czyli 16-letnią Miley Cyrus. Dziewczyna wyznała ostatnio, że Justin Gaston sprawił, że... zbliżyła się do Boga.
Amerykanie z prowincji, wśród których Miley na najwięcej fanów, są bardzo religijni. Dlatego takie deklaracje z jej ust są marketingowo zrozumiałe. Brzmi to jednak zabawnie:
Serio, nigdy nie byłam bliżej Pana! - ogłosiła Miley w The Rachael Ray Show. Wszystko zmieniło się, kiedy poznałam Justina. To on nauczył mnie czytać moją własną biblię. Dzięki niemu wiem, jak czytać i rozumieć przypowieści w Piśmie Świętym - nie krótkie, szybkie wersy, tylko historie o głębszym znaczeniu, które nie tylko pomagają mnie samej, ale uczą mnie pomagać innym.
Czyżby Gaston minął się z powołaniem?