Niedawno w Wielkiej Brytanii ruszyła kolejna edycja _**Britain's got talent**_. W pierwszym odcinku wystąpiła 48-letnia Susan Boyle, na której punkcie oszalał już cały kraj. Kobieta zachwyciła swoim wykonaniem piosenki I dreamed a dream całe jury, z wybrednym Simonem Cowellem na czele.
Zobacz wideo, które wzruszyło wiele osób: http://w150.wrzuta.pl/film/5lcXACpwu1m/
Historia Susan nie należy do wesołych - kobieta jest w lekkim stopniu niepełnosprawna umysłowo, co znacznie utrudniało jej naukę i sprawiało, że była wyśmiewana w wiosce, z której pochodzi zarówno przez dzieci, jak i przez nauczycieli. Jak sama mówi, uratował ją śpiew, do którego talent odkryła w sobie w wieku pięciu lat.
Dzieciaki od zawsze się ze mnie śmiały - wspomina Boyle. Przezywały mnie, nie mogłam się z nikim zaprzyjaźnić. Nigdy nie byłam zamężna, nigdy się nawet nie całowałam...
Kobieta jednogłośnie przeszła do następnego etapu show. Wiadomo też, że już zainteresowała się nią firma fonograficzna Sony BMG.
Byłam już na spotkaniu, ale nie mogę zbyt wiele na ten temat powiedzieć. Simon jest dobrym człowiekiem, ufam mu. Jestem szczęśliwa, że będę mogła z nim pracować.
Dla takich momentów warto oglądać ten program. Jak myślicie, czy w drugiej edycji polskiego Mam talent znajdzie się ktoś równie niesamowity?