Stawiany za wzór miłości małżeńskiej związek Mela i Robyn Gibson nie przetrwał próby czasu. Żona gwiazdora złożyła właśnie pozew o rozwód, a jako powód rozstania podała "różnice nie do pogodzenia". Prawdziwą przyczyną zerwania wieloletniego związku jest zdrada aktora, który podczas pobytu na Kostaryce został przyłapany przez paparazzi z kochanką. Zdjęcia aktora obściskującego się ze znacznie młodszą „przyjaciółką”, Oksaną, zostaną użyte jako koronny dowód w sprawie rozwodowej.
Gibsonowie byli modelowym małżeństwem - spędzili ze sobą 28 lat. Stronili od próżnego hollywoodzkiego światka, poświęcając się wychowaniu siódemki dzieci. Australijski aktor słynął z oddania rodzinie i wręcz fanatycznej religijności. Robyn zawsze wspierała gwiazdora w jego nieustających zmaganiach z alkoholizmem. Stanęła także po jego stronie, gdy Gibson zwyzywał policjantów, aresztujących go za jazdę po pijaku. Najwyraźniej to nie wystarczyło, aby para przetrwała próbę czasu.
Romans z Rosjanką będzie aktora drogo kosztował. Gibson jest jedną z najlepiej opłacanych hollywoodzkich gwiazd i jego majątek szacuje się na 900 milionów dolarów. Robyn może otrzymać nawet połowę tej przyprawiającej o zawrót głowy sumy. W sądzie będzie ją reprezentować słynna specjalistka od rozwodów, Laura Wasser, która doradzała między innymi Britney Spears.
Już teraz uważa się, że Gibson ma marne szanse na uniknięcie podziału majątku.