Po spektakularnych sukcesach na boisku i związaniu się z nową partnerką Arturowi Borucowi wydawało się, że jest niezastąpiony. Szybko okazało się, iż kochanka zrujnowała mu życie rodzinne i miała też spory wpływ na pogorszenie się formy na boisku. Po ostatnich popisach w trakcie meczu z Irlandią Północną Artur stracił chyba ostatnich sympatyków w kraju. Podobnie wygląda jego sytuacja w Celticu Glasgow. Coraz częściej mówi się o sprzedaniu Boruca. Ponoć szkocki klub już szuka jego następcy. Tylko kto go kupi?
Koledzy Boruca przekonują, że odejście z klubu wyszłoby mu tylko na dobre. Zapewniają, że bramkarz powinien wyrwać się z Glasgow i zacząć gdzieś od nowa.
W Celticu już nie będzie się rozwijał – mówi Faktowi Dariusz Dudka. Ja myślę, że on ma już dość Celticu. Nigdy mi tego nie powiedział, ale na tyle, na ile go znam, jestem w stanie stwierdzić, że zmiana posłużyłaby mu bardzo dobrze.
Media spekulują, że Boruc zostanie kupiony przez inny brytyjski klub. Od jakiegoś czasu mówi się, że trafi do Newcastle. Oczywiście menedżerowi piłkarza i jego fanom marzy się, aby zagrał w barwach Manchesteru United. Ale w to trudno obecnie uwierzyć.