Britney Spears pokłóciła się publicznie z mężem podczas uroczystości poprzedzającej rozdanie nagród Grammy. Chyba faktycznie tej dwójce nie układa się za dobrze…
Do zajścia doszło podczas koncertu rapera Kanye Westa. Kilka minut po jego rozpoczęciu między Britney a Kevinem Federline doszło do jakiegoś poważnego nieporozumienia, które po chwili zamieniło się w publiczną awanturę. Wyglądali na wściekłych i krzyczeli na siebie nie zwracając uwagi na to, że są w publicznym miejscu. Świadkowie zdarzenia obserwowali scenę z niedowierzaniem.
Po kilku minutach krzyków Britney odwróciła się i wyszła z ochroniarzem, zostawiając męża samego. To znaczy – nie do końca samego. Kevin został w towarzystwie piosenkarki Brandy i jej znajomych, z którymi świetnie się bawił do końca wieczoru.
Przypomnijmy – to nie pierwszy raz, kiedy piszemy o kłopotach Britney z mężem:
http://www.pudelek.pl/artykuly/artykul/24
A to zdjęcia Kevina Federline z Britney Spears zrobione tego wieczoru – jeszcze przed kłótnią: