Przez lata M jak miłość był absolutnym hitem wśród seriali - gromadził przed telewizorami nawet po 9,5 (!) miliona ludzi. Aż trudno uwierzyć, że tak wielkie zainteresowanie wzbudzała brawurowa gra aktorska braci Mroczków i Kasi Cichopek. Ostatnio jednak zaczęło się nieuniknione - tasiemiec traci oglądalność. I to bardzo poważnie - zanotowano ponad 10% ubytek i zmniejszenie wpływów reklamowych.
Od stycznia do kwietnia M jak miłość wybrało "zaledwie" 8,3 miliona widzów. To oczywiście nadal bardzo dużo, ale nie da się ukryć, że produkcja ma ponadmilionowy spadek. Czy to oznacza, że przejadła nam się drewniana gra Pyzy, Mroczków i innych "aktorów młodego pokolenia"? Oby. Ale nie miejcie złudzeń - Mroczki i tak będą tam grały do emerytury. Czyli jeszcze z 40 lat.