Amy Winehouse próbowała już każdego możliwego sposobu leczenia uzależnienia. Niestety, ani tradycyjne metody, ani najnowocześniejsze terapie nie zdołały wyrwać jej ze szponów uzależnienia. Nawet wyjazd na egzotyczną wyspę nie odciął gwiazdy od alkoholu i narkotyków.
Najnowszym pomysłem piosenkarki na zerwanie z nałogiem jest pisarstwo. Amy planuje napisać książkę dla dzieci i przymierza się także do wydania tomiku poezji. Pomysł napisania bajki przez osobę, która sięgnęła takiego dna, wydaje się być nieco upiorny. O czym Winehouse opowie swoim młodym czytelnikom? Wolimy chyba nie wiedzieć. Wydanie dzieła stało się obsesją gwiazdy, która obecnie odłożyła na bok nagrywanie płyty i w pełni skupiła się na realizacji nowego projektu.
Okazuje się, że na "genialny" pomysł napisania i wydania książki dla dzieci namówił Amy jej przyjaciel, a także był kochanek, Pete Doherty. To wiele tłumaczy. Taki pomysł mógł zrodzić się tylko w umyśle równie przeżartym narkotykami.
Przekonywał ją, że wiersze to znakomity sposób, aby wyrazić siebie – informuje znajomy obu gwiazd. Pod jego wpływem Amy zdecydowała, że chce pisać o swoim życiu. Zamierza się realizować artystycznie, wydając tomik poezji i bajkę dla dzieci. Jeden z gotowych już wierszy nosi nazwę "Pożądanie" i opisuje uczucia, z jakimi nie umie sobie radzić [czyli narkotykowy głód?].
Media donoszą, że Winehouse bardzo zaangażowała się w nowy projekt wydawania książek. Jest tak bardzo przejęta swoją nową twórczością, że często prosi o opinię swojego ochroniarza. Zapowiada się, że to będzie literatura wysokich lotów.