O problemach w małżeństwie Mela Gibsona informowaliśmy już kilka miesięcy temu. Media donosiły, że ponad 28-letni związek aktora z żoną Robyn wisi na włosku. Niedawno partnerka gwiazdora i matka jego dzieci wniosła pozew o rozwód. Okazało się, że para od trzech lata była w separacji. Robyn próbowała ratować związek i pomóc mężowi wyjść z uzależnienia. Romans z rosyjską gwiazdką przelał czarę goryczy.
Gibson wszystkie swoje smutki topił w alkoholu. Po tym, jak policja przyłapała go na jeździe po pijanemu, jego żona powiedziała "dosyć".
Nie potrafili już ze sobą rozmawiać – powiedział przyjaciel Gibsona magazynowi People. Robyn nie wiedziała, jak zapanować nad Melem. Nie mogła znieść jego problemów z alkoholem. Udawała, że wszystko jest w porządku. Zachowywała pozory, żeby nie narażać dzieci.
Mąż odwdzięczył się za lata lojalności romansem z rozwiązłą rosyjską gwiazdeczką. Wszystko wskazuje na to, że sprawiedliwości stanie się zadość. Gibson cały swój majątek zarobił już po ślubie, co oznacza, że żonie będzie musiał oddać 450 milionów dolarów.