Po bolesnym rozstaniu z Przemysławem Saletą i przyjacielskim zakończeniu związku z Marcinem Najmanem, Ewa Byzdra-Saleta związała się z Wojciechem Paradowskim, biznesmenem klasyfikowanym w 1993 roku na liście 100 najbogatszych Polaków tygodnika Wprost. Fakt donosi, że tych dwoje czule się do siebie odnosi, razem chodzi na zakupy (na przykład do apteki), a ich związkowi przyklaskuje Marcin Najman. Poproszony o wypowiedź przez Fakt, powiedział:
Poznałem Wojtka. Jest bardzo sympatycznym, poważnym i odpowiedzialnym facetem. Bardzo mu i Ewie kibicuję. Mam nadzieję, że będą ze sobą bardzo szczęśliwi. Zaprosiłem ich także na swoją walkę.
Gazeta nie szczędzi Ewie ciepłych słów:
Mamy nadzieję, że przy bogatym biznesmenie modelka odnajdzie w końcu miłość, spokój i stabilizację. Zwłaszcza że do tej pory życie jej nie oszczędzało. Ewa jest bez wątpienia piękną, seksowną i pociągającą kobietą. Na jej widok żaden mężczyzna nie przeszedłby obojętnie. Niestety, ona wciąż trafiała na tych niewłaściwych. Po tym jak jej były mąż Przemysław Saleta w 2004 r. porzucił ją i wspólnie z kochanką uciekł do Ameryki, Ewa została sama z maleńką córeczką Nadią (5 l.).
Miejmy nadzieję, że tym razem wszystko ułoży się po jej myśli. Trudno nie czuć sympatii do byłej żony Salety. Przypomnijmy: