A jednak, ktoś zlitował się nad znikającą za horyzontem karierą. Żałosne próby podtrzymania pamięci o sobie na łamach magazynów autorstwa Wery w duecie z mamą pomogły. Weronika Dolores Rosati ma zagrać w filmie.
Dlatego bez chwili zastanowienia rzuciła studia w aktorskiej szkole Lee Strasberga. Zrobiła to zresztą po raz kolejny. Twierdzi, że wszystko z powodu wymarzonej roli: Zagram pierwszoplanową postać w produkcji francuskiej i niebawem zaczynam zdjęcia - chwali się w rozmowie z Faktem. Jak widać, wybaczyła już gazecie publikację zdjęć z obmacującym ją starcem.
Studia nadal są dla mnie bardzo ważne - zapewnia. Jednak równie ważne są nowe wyzwania aktorskie. Dlatego zawiesiłam naukę.
Jednocześnie "niedoszła dziewczyna Bonda" zapowiada, że pojawi się w którymś z seriali TVN-u. Wierni widzowie stacji będąc więc mogli wkrótce podziwiać i ją.