Dobra wiadomość dla tych, którzy kibicują związkowi Jessiki Biel i Justina Timberlake’a. Amerykańskie media pospieszyły się nieco z obwieszczeniem końca ich miłości. A wszystko przez dwuznaczne zachowanie piosenkarza podczas przyjęcia urodzinowego jego byłej kochanki, Kate Hudson.
Otóż Justin nie dość, że przybył na imprezę sam, to jeszcze miał flirtować z obecnymi na niej dziewczynami. Według znajomych pary o niczym to nie świadczyło - Zdarza się, że czasami imprezują osobno. Ale na pewno się nie rozstali. Między nimi świetnie się układa - donosi magazyn US.
Tę wersję zdaje się potwierdzać matka Justina, która gościła niedawno w mieszkaniu zakupionym przez parę - Apartament jest wspaniały i bardzo im się podoba.
Timberlake i tak może być z siebie dumny - wytrwał z jedną dziewczyną prawie dwa lata, a nawet omal jej się nie oświadczył.