Angelina Jolie jest wściekła na Jennifer Aniston po tym, jak była żona Brada Pitta zaprosiła jego rodziców do swojego domu na obiad z okazji Święta Dziękczynienia.
Aktorka jest podobno rozwścieczona bliskimi stosunkami jakie łączą rodziców jej ukochanego z jego byłą żoną. Znajomi donoszą, że oskarża ona Aniston o wtykanie nosa w nie swoje sprawy.
Jolie jest strapiona faktem, że kobieta, która jest praktycznie jej teściową nadal utrzymuje kontakty z byłą żoną Brada. Jest do tego stopnia obrażona, że odwołała spotkanie z Jane i Billem Pitt, w swojej rezydencji w Malibu w okresie Świąt Bożego Narodzenia. Cokolwiek Jane i Bill zrobią, nie będą w stanie jej udobruchać - powiedziała Dorothy Kebs, znajoma pary.
Podobno wizyta ta miała miejsce, gdy rodzice Brada przyjechali do Malibu, żeby zobaczyć się z Angeliną i Maddoxem, ale nie wiedzieli, że cała rodzina ich syna przebywa aktualnie w Indiach na planie filmu A Mighty Heart. W momencie kiedy zdali sobie sprawę, że nie mają gdzie się podziać, skontaktowali się właśnie z Aniston.
Jen po prostu chciała pomóc Bradowi. Jego rodzice kupili te bilety dużo wcześniej - powiedziała przyjaciółka Aniston, Tonya Hart. Jennifer uznała, że robi coś dobrego, ale niechcący zadarła z Angeliną.