Jak pisaliśmy niedawno, są plany nakręcenia filmu dokumentalnego o Radku Majdanie. I to kinowego! Zobacz: Film o Majdanie trafi do kin. Reżyser, Marek Marlikowski, obiecuje, że widzowie ujrzą "prawdziwe oblicze Radka", bez "medialnej burzy, która wokół niego powstała". Co wówczas pozostanie? Sam Radzio, co - każdy przyzna - nie wystarczy, żeby przyciągnąć publiczność. Co gorsza, była żona Radzia i jego wspólniczka w kręceniu kolejnych afer odmówiła udziału w przedsięwzięciu...
_**Bez niej nikt tego nie będzie chciał oglądać**_ - mówi Życiu na gorąco jeden z producentów telewizyjnych. Majdan bardzo liczył na swoją kochankę, tym bardziej, że już zdarzało im się wspólnie występować w amatorskich filmach i to nawet nie pornograficznych. Jeden dokumentuje ich wspólne wakacje (zobacz: "Moc i nieśmiertelność" Dody)
*. Od tego czasu wiele się jednak zmieniło - *Doda wystąpiła w epizodzie prawdziwego filmu.
Doda zagrała u Zanussiego, więc powrót do amatorskiej produkcji mógłby zaszkodzić jej wizerunkowi - stwierdza odważnie jeden z jej znajomych. Radzio ma do byłej żony wielki żal o to, że nie ma zamiaru wyświadczyć mu tej drobnej przysługi: Kiedy Doda budowała swój wizerunek, chętnie pokazywała się w jego towarzystwie i angażowała Radka do różnych zaskakujących przedsięwzięć - mówi kolega piłkarza. On zgadzał się na wszystko z miłości. Wiedział, że Doda chce być wielką gwiazdą. A teraz kiedy to on prosi o pomoc, Dorotka dąsa się i oburza, twierdząc, że to nie jest dobre dla jej kariery.
Cóż, show-biznes... Nie licz na nikogo - nawet na byłą żonę. Przede wszystkim nie na byłą żonę!