O Tomku Karolaku można powiedzieć wiele – że jest dobrym aktorem, że umie sprawiać wrażenie sympatycznego, zapładniać kobiety... ale na pewno nie to, że jest przystojny. Nie zniechęca to jednak czytelniczek miesięczników dla pań. Ostatnio miesięcznik Glamour przyznał mu tytuł „Mężczyzny Roku”. Karolak wygrał w swojej kategorii z Marcinem Dorocińskim, Lesławem Żurkiem i Leszkiem Możdżerem. Czyżby była to kwestia konkurencji?
Nie jesteśmy do końca pewni, jakie były kryteria wyboru: ilość kochanek, ilość nieślubnych dzieci? Zgryz? Może na wybór czytelniczek wpłynęły wyznania o męskiej misji rozsiewania jak największej ilości nasienia po świecie. Podparte praktyką. To w końcu takie romantyczne.
Czy w Twoim rankingu Karolak też jest "mężczyzną roku"?