Co do tego, że Miley Cyrus jest obrotną dziewczyną chyba nikt nie ma wątpliwości. Nie chodzi tylko o sprawy zawodowe, ale również prywatne. Amerykańskie media donoszą, że 16-latka wróciła do swojego byłego chłopaka, Nicka Jonasa. Problem jednak w tym, że nie rzuciła jeszcze swojego obecnego faceta, czytającego Biblię Justina Gastona. Chociaż akurat tego moża się było tego spodziewać po nastolatkach z buzującymi hormonami.
Ponoć Miley postanowiła Nickowi dać jeszcze jedną szansę po tym, jak nagrali wspólnie duet, o którym pisaliśmy kilka tygodni temu. Od tamtej pory są nierozłączni, z wyjątkiem chwil, które Cyrus spędza z Gastonem.
Miley odwiedziła ostatnio Nicka w jego rodzinnym domu. Całowali się pomimo tego, że rodzice byli dosłownie za ścianą – powiedziała dziennikarzom znajoma Cyrus. Nie wyobrażają sobie życia bez siebie. Są w stałym kontakcie telefonicznym, nawet kiedy Miley spędza czas z Justinem.
Jonas żąda jednak od swojej nowej-starej dziewczyny, żeby jak najszybciej zerwała z Gastonem. To jednak nie jest takie proste.
_**Płakała, ciągle powtarzając, że nie wie, jak mu to powiedzieć**_ – wspomina koleżanka Miley. Nie ma pojęcia, jak wytłumaczyć Justinowi, że to już koniec. Ale Nick naciska, więc to pewnie nastąpi już niedługo.
Gaston pewnie będzie niepocieszony, chociaż swoje i tak już na związku z Cyrus zarobił. Narzekać nie może.