Kilka miesięcy temu pisaliśmy o byłym ochroniarzu Angeliny Jolie, który został zwolniony po siedmiu latach pracy. Sfrustrowany mężczyzna poszukiwał wydawnictwa, które byłoby gotowe opublikować jego wynurzenia na temat byłej pracodawczyni. Niestety wszystko wskazuje na to, że książka nigdy nie ujrzy światła dziennego.
Mickey Brett twierdził, że wie wszystko o romansach Angeliny i Brada. Był gotowy opublikować najgorsze brudy o gwiazdorskiej parze tylko po to, aby zemścić się na Jolie. I oczywiście dobrze zarobić. Jego groźby jednak szybko ucichły, gdy aktorka w obronie swojego wizerunku wytoczyła najcięższe działa. Zatrudniła jedną z najlepszych firm prawniczych, która dotarła do kompromitujących informacji na temat ochroniarza.
Okazało się, że Brett jest nielegalnym imigrantem, który był wmieszany w morderstwo popełnione kilkanaście lat temu. Zdarzało mu się również pobić kilku paparazzi i przywłaszczyć sobie parę cennych przedmiotów z posiadłości Jolie. Działania Angeliny odniosły skutek i obecnie żadne wydawnictwo nie chce współpracować z jej byłym ochroniarzem.
Desperat się jednak nie poddaje. Twierdzi, że jest gotowy wyjawić wszystko, co wie na temat trójkąta Jolie, Pitta i Aniston. W końcu to się zawsze dobrze sprzedaje.