To już kolejna informacja o odwołaniu koncertu Feela. Złote miesiące grania nawet dwóch koncertów dziennie za 40 tysięcy złotych każdy odeszły już raczej bezpowrotnie, a sytuacji nie zmieni nawet zbliżający się sezon festynów. Ludzie, jeżeli chcą jeszcze oglądać Kupichę, to raczej za darmo. Na bilety nie ma już zapotrzebowania. Nic więc dziwnego, że jakiś koncert znów jest anulowany. Tym razem w Bielsku-Białej.
Nie poinformowano, z jakiego powodu go odwołano, ale można się domyślić przyczyny - wszędzie przecież było tak samo: za mało sprzedanych biletów. Nie będziemy udawać zaskoczonych. Ile zapłacilibyście za oglądanie stękającego Kupichy?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.