21-letnia Keira Knightley, która zaręczyła się pod koniec sierpnia ze swoim chłopakiem, Rupertem Friendem, nie może się już doczekać ślubu. Gwiazda Piratów z Karaibów jest podobno bardzo szczęśliwa i planuje swoje wesele.
Keira pojawiła się na przyjęciu organizowanym przez Lindsay Lohan w Londynie i rozradowana opowiadała wszystkim o swoich planach weselnych. Knightley i Friend chcą się pobrać w przyszłym roku w romantycznym, włoskim zamku. Czyżby zainspirował ich ślub Toma Cruise’a i Katie Holmes?
Promieniała i wydawało się, że chce by cały świat wiedział, że ona i Rupert się zaręczyli. Całowała się z nim i przytulała przez całą noc - doniósł jeden z gości News of the World. Byli w towarzystwie sześciu przyjaciół i po pięciu butelkach szampana byli w bardzo "uroczystym" nastroju.
Keira nie potrafiła przestać chichotać. Powiedziała nawet do kelnera: "Przynieś proszę drinka mojemu mężowi." Jej koleżanki zwracały się do niego jak do przyszłego męża Keiry.
I oto szykuje się nam kolejny ślub młodziutkiej gwiazdy. Miejmy nadzieje, że Keira i Rupert nie będą następnymi ofiarami klątwy młodych małżeństw w Hollywood i nie skończą jak chociażby Jessica Simpson i Nick Lachey czy Britney Spears i Kevin Federline.