Jak co roku magazyn Time przygotowuje listę stu najbardziej wpływowych ludzi na świecie. Pod uwagę brany jest nie tylko roczny dochód, ale również częstotliwość pojawiania się w mediach. Często w rankingu dochodzi do zaskakujących spotkań. Ludzie polityki i osobistości show-biznesu rywalizują o wpływ, jaki wywierają na społeczeństwo. W tym roku w zestawieniu młody aktor, Zac Efron, zaistniał na liście tuż obok Baracka Obamy i Hillary Clinton.
Zac jest nie tylko aktorem, jest również muzykiem. Nigdy nie spotkałam kogoś tak sławnego – napisała o nim dość pochlebnie Claire Danes. Jest bardzo pracowity. Nie zależy mu jedynie na zabawianiu ludzi. Chce być prawdziwym artystą. Dziewczyny będą mdleć na jego widok jeszcze przez wiele lat.
Co może dziwić, w zestawieniu nie ma śladu po najbardziej wpływowej nastolatce świata, Miley Cyrus. Wśród setki wybrańców znalazły się również tegoroczne zwyciężczynie Oscarów, obecne na ustach wszystkich Penelope Cruz i Kate Winslet.
Czy tylko my jesteśmy pewni, że za rok po Efronie na liście nie będzie ani śladu? Jego miejsce powoli, aczkolwiek stanowczo, zajmuje Robert Pattinson.