Agnieszka Szulim swoją niezbyt przemyślaną wypowiedzią na temat biustu rozpętała prawdziwą burzę. Rzecz dotyczy jednak nie samego powiększania, tylko tego, czy warto to zrobić dla faceta.
Przypomnijmy - w Pytaniu na śniadanie wypowiedziała zdanie: Mój mąż uwielbia duże piersi, więc po ślubie zrobiłam mu taki prezent. Show-biznes w odpowiedzi uznał za konieczne określić się, czy silikon uważa za akceptowalny, czy nie. Przedwczoraj wypowiedziała się Iza Miko (zobacz: Miko: "Kocham mój mały biust!) Dzisiaj Ewa Kasprzyk.
Gdyby mężczyzna zażądał ode mnie, abym którekolwiek z miejsc mojego ciała naszpikowała silikonem, to bym od niego odeszła - deklaruje w _Super Expressie". Gdyby takiej poprawki wymagała ode mnie rola, wtedy nie powiedziałabym nie. Być możebędę musiała stanąć przed takim wyzwaniem w swoim życiu zawodowym.
_